Po śmierci
Marlona Brando wstrzymano produkcję biograficznego filmu
"Brando and Brando". Teraz ponownie ruszono z miejsca i zmieniono tytuł filmu na
"Citizen Brando". Zdjęcia ruszyły w tym tygodniu w Cannes. Będą kontynuowane w Wielkiej Brytanii, Tunezji i USA przez najbliższe sześć miesięcy.
Oryginalny film zapowiedziano już dwa lata temu, podczas festiwalu w Cannes. Główną rolę miał zagrać sam
Brando, który był także producentem i współscenarzystą. Film miał opowiadać historię młodego Tunezyjczyka, który wyrusza do USA w pogoni za Amerykańskim Snem. Ma nadzieję spotkać swojego ekranowego idola -
Brando. Tę ostatnią rolę miał zagrać sam gwiazdor.
Reżyser
Ridha Behi spędził 6 miesięcy pracując z
Brando w jego domu.
W nowej obsadzie pojawią się
Christopher Walken,
Khaled Abou Naja i
Hend Sabri.