Ponad dwa miliony Polaków w ciągu ostatnich kilku lat zdecydowało się wyjechać z kraju. Większość z nich trafiła do Anglii, gdzie obecnie jest jedno z największych skupisk polonii na świecie. To ogromna liczba potencjalnych klientów nic więc dziwnego, że studio Twentieh Century Fox zdecydowało się na dystrybucję swoich filmów z polskimi napisami również w Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Jako pierwsza na ekrany kin w Londynie i Dublinie wejdzie komedia
"Borat: Podpatrzone w Ameryce, aby Kazachstan rósł w siłę, a ludzie żyli dostatniej", której polska prapremiera odbyła się podczas zakończonego niedawno Warszawskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego.
Kopie z polskimi napisami i dodatkowe materiały promocyjne przygotuje firma
CinePix - dystrybutor filmów studia Fox w Polsce.
Powołany do życia przez brytyjskiego komika,
Saszę Barona Cohena, Borat jest kazachskim reporterem, który na prośbę swojego rządu wyrusza do Ameryki z zamiarem poznania tamtejszych zwyczajów i przeniesienia ich na swój ojczysty grunt. Pełen dobrych chęci przybywa za ocean, gdzie jednak czeka go seria rozczarowań. Nikt tam nie opowiada dowcipów o żydach, ludzie nie chcą się całować na powitanie, a kobiety walczą o równouprawnienie. Jakby tego było mało, przypadkowe spotkanie dziennikarza z telewizorem staje się początkiem prawdziwego uczucia dziarskiego Kazacha do jednej z bohaterek serialu
"Słoneczny Patrol". Borat, nie bacząc na koszty, postanawia wyruszyć w podróż do Kalifornii by ją poślubić.
Na ekrany polskich kin
"Borat: Podpatrzone w Ameryce, aby Kazachstan rósł w siłę, a ludzie żyli dostatniej" wejdzie już 24 listopada.