Danny Dyer (
"Football Factory") i
Anthony Calf (
"Elfy z ogrodu czarów") dołączyli do obsady mrocznego dreszczowca
"Straightheads", którego gwiazdą jest
Gillian Anderson. Obraz będzie pełnometrażowym fabularnym debiutem brytyjskiego reżysera filmów dokumentalnych - Dana Reeda.
Film opowie historię pary z klasy średniej, która rozpoczyna brutalną zemstę po tym, jak zostali napadnięci, pobici, poniżeni, a małżonka zgwałcona przez uliczny gang.
Zdjęcia ruszą późnym listopadem. Będzie to jeden z trzech projektów FilmFour, które będą reżyserowane tej jesieni.