źródło: Getty Images
autor: Theo Wargo
autor: Theo Wargo
W czerwcu jednak tajemnica nowego "Bonda" została ujawniona. Dowiedzieliśmy się, kto film wyreżyseruje. Ale kto w nim zagra? Tego wciąż nie wiemy. Przynajmniej oficjalnie. Bo brytyjska gazeta "The Sun" właśnie ogłosiła, że zna nazwisko kandydatki do roli dziewczyny Bonda.
W czerwcu oficjalnie potwierdzono, że Denis Villeneuve stanie za kamerą widowiska "Bond 26". Kanadyjski reżyser zajmie się projektem dopiero po zakończeniu zdjęć do trzeciej "Diuny". Jednak "The Sun" twierdzi, że ma on już swoją kandydatkę do roli dziewczyny Bonda. Gazeta tak o tej kandydatce:
Denis uważa, że ma ona ogromny talent i przyciąga uwagę młodego pokolenia, co jest kluczowe dla unowocześnienia marki. Znają się i Denis jest pod wielkim wrażeniem tego, jak szybko zdobyła sławę. Dodatkowo łączy w sobie atletyzm i zdolność do wykonywania scen wymagających sprawności fizycznej z kobiecością niezbędną, by kontynuować dziedzictwo dotychczasowych dziewczyn Bonda.
O kogo chodzi? Zdaniem "The Sun" o nią:
To oczywiście Sydney Sweeney, gwiazda serialu "Euforia" i komedii "Tylko nie ty". Od czerwca na platformie Apple'a można oglądać nowy film z jej udziałem "Kresy szczerości".
Tymczasem aktualnie faworytem do roli Jamesa Bonda wśród bukmacherów pozostaje Aaron Taylor-Johnson. Za nim są Jack Lowden i Theo James. Przez chwilę wysoko był też Tom Holland, ale został uznany za zbyt uroczego do grania szpiega.
Denis Villeneuve pod wrażeniem jej talentu
W czerwcu oficjalnie potwierdzono, że Denis Villeneuve stanie za kamerą widowiska "Bond 26". Kanadyjski reżyser zajmie się projektem dopiero po zakończeniu zdjęć do trzeciej "Diuny". Jednak "The Sun" twierdzi, że ma on już swoją kandydatkę do roli dziewczyny Bonda. Gazeta tak o tej kandydatce:
Denis uważa, że ma ona ogromny talent i przyciąga uwagę młodego pokolenia, co jest kluczowe dla unowocześnienia marki. Znają się i Denis jest pod wielkim wrażeniem tego, jak szybko zdobyła sławę. Dodatkowo łączy w sobie atletyzm i zdolność do wykonywania scen wymagających sprawności fizycznej z kobiecością niezbędną, by kontynuować dziedzictwo dotychczasowych dziewczyn Bonda.
O kogo chodzi? Zdaniem "The Sun" o nią:
To oczywiście Sydney Sweeney, gwiazda serialu "Euforia" i komedii "Tylko nie ty". Od czerwca na platformie Apple'a można oglądać nowy film z jej udziałem "Kresy szczerości".
Tymczasem aktualnie faworytem do roli Jamesa Bonda wśród bukmacherów pozostaje Aaron Taylor-Johnson. Za nim są Jack Lowden i Theo James. Przez chwilę wysoko był też Tom Holland, ale został uznany za zbyt uroczego do grania szpiega.
Zwiastun filmu "Kresy szczerości"
Seriale, Telewizja
