Dennis Quaid zagra jedną z głównych ról w wielkobudżetowej produkcji
"Alamo", której realizacji podjął się John Lee Hancock. Aktor wcieli się w postać byłego gubernatora Tennessee Sama Houstona, który pokonał ostatecznie armię Santa Any i pomścił śmierć obrońców fortu Alamo. Pierwotnie rolę tę miał zagrać
Russell Crowe, ale wraz z wycofaniem się z realizacji
Rona Howarda również i on zrezygnował z udziału w filmie. Później rozważano kandydaturę
Viggo Mortensena, ale ostatecznie stanęło na
Quaidzie.
W
"Alamo" wystąpi także
Billy Bob Thornton, który wcieli się w postać Davy Crocketta. Studio Disneya do udziału w obrazie zamierza namówić także
Ethana Hawke'a.
Budżet produkcji zamknie się w sumie 75 milionów dolarów.
"Alamo" będzie nową wersją zrealizowanego w 1960 r. filmu
Johna Wayne'a opowiadającego o heoricznej walce obrońców fortu Alamo, którzy w 1832 r. pod wodzą Davida Crocketta długo odpierali ataki meksykańskich wojsk Santa Anny. Nie udało im się jednak pokonać wrogów i wszyscy obrońcy fortu zginęli.
Dzieło
Wayne'a uznawane jest obecnie za klasykę nie tylko ze względu na doskonałe aktorstwo, ale również wspaniałą muzykę Dimitri Tiomkina i efektowne sceny batalistyczne.