Disney podzielił się z inwestorami wynikami finansowymi za ostatni kwartał. Dowiedzieliśmy się też, jaka przyszłość czeka platformę Disney+.
W grudniu startuje "tańsza" wersja Disney+ z reklamami
Disney ogłosił konkretne plany dotyczące startu platformy Disney+ z reklamami. Na rynku amerykańskim ruszy ona 8 grudnia. Usługa nosi tytuł Disney+ Basic, a dotychczasowa wersja będzie się teraz nazywać Disney+ Premium.
Na początku w Disney+ Basic będą prezentowane jedynie krótkie spoty (15- i 30-sekundowe). Z czasem zostaną jednak wprowadzone dłuższe reklamy. D+B będzie początkowo emitować do 4 minut reklam na godzinę.
Zwiastun serialu "Obi-Wan Kenobi"
Niedozwolone będą reklamy alkoholi oraz spoty polityczne. Bez reklam będą również wszystkie programy skierowane do dzieci w wieku przedszkolnym i młodszych. Nie zobaczymy również reklam na profilach dzieci.
Disney+ Basic będzie tańszy do Disney+ Premium, ale dotychczasowi użytkownicy, którzy zechcą z reklamowej wersji skorzystać, nie odczują tego. Abonament będzie wynosił bowiem 7,99 dolarów za miesiąc, co jest obecną stawką za Disney+. Wersja bez reklam zdrożeje o 38% do 10,99 dolarów za miesiąc.
Disney podnosi ceny pozostałych platform
Pozostałe platformy Disney też zdrożeją. Już wcześniej zapowiedziano, że ESPN+ kosztować będzie od sierpnia 9,99 dolarów za miesiąc zamiast 6,99 dolarów.
Z kolei 10 października wersja Hulu z reklamami zdrożeje z 6,99 dolarów do 7,99 dolarów za miesiąc. Wersja bez reklam będzie kosztować 14,99 dolarów miesięcznie zamiast 12,99 dolarów.
Na koniec czerwca Disney+ miało 152 miliony subskrybentów, Hulu 46,2 mln, a ESPN+ 22,8 mln. Łącznie daje to 221,1 mln użytkowników. Tym samym po raz pierwszy w historii wszystkie platformy Disneya razem wzięte mają więcej subskrybentów niż Netflix (220,67 mln użytkowników).
Zwiastun serialu "Zbrodnie po sąsiedzku"