D.J. Caruso ("Eagle Eye") prowadzi negocjacje w sprawie wyreżyserowania ekranizacji komiksu "Kaznodzieja". Finał rozmów z wytwórnią Columbia zależy od tego, jak w kinach poradzi sobie nowy film Caruso - "Jestem numerem cztery".
Ekranizacja Kaznodziei planowana jest od kilku lat. Początkowo film miał wyreżyserować Kevin Smith. Później niemal pewnym kandydatem wydawał się Sam Mendes, ale ostatecznie zdecydował się on nakręcić film o Jamesie Bondzie. Projektem interesował się ponoć również Darren Aronofsky.
Bohaterem wydawanego w latach 1995-2000 komiksu jest Jesse Custer - człowiek, który poszukuje Boga. Czyni to jednak nie z pobudek religijnych, lecz z chęci stawienia mu czoła. W osadzonej w zachodnim Texasie historii pojawiają się zarówno obrazy piekła, jak i nieba, motywy czyśćca, irlandzkich wampirów, a nawet... duch Johna Wayne'a.
Ekranizacja Kaznodziei planowana jest od kilku lat. Początkowo film miał wyreżyserować Kevin Smith. Później niemal pewnym kandydatem wydawał się Sam Mendes, ale ostatecznie zdecydował się on nakręcić film o Jamesie Bondzie. Projektem interesował się ponoć również Darren Aronofsky.
Bohaterem wydawanego w latach 1995-2000 komiksu jest Jesse Custer - człowiek, który poszukuje Boga. Czyni to jednak nie z pobudek religijnych, lecz z chęci stawienia mu czoła. W osadzonej w zachodnim Texasie historii pojawiają się zarówno obrazy piekła, jak i nieba, motywy czyśćca, irlandzkich wampirów, a nawet... duch Johna Wayne'a.
