Na Mazurach zaczynają się zdjęcia do nowego serialu TVP 1,
"Stacyjka". Reżyserią zajmuje się
Radosław Piwowarski, a w głównych rolach będzie można zobaczyć m.in.
Katarzynę Figurę,
Romana Kłosowskiego,
Annę Polony i
Andrzeja Grabowskiego.
"Za górami, za lasami jest miasteczko, którego nie znajdzie się na żadnej mapie" - tak zaczyna opowieść o serialu reżyser. "Spalono w nim ostatnią czarownicę w Europie. Wiedźma, już na stosie, rzuciła klątwę. Od tamtego czasu nic w miasteczku nie może się udać. Ale, jak uważa jedna z głównych bohaterek, emerytowana nauczycielka Zfoia, czasy czarów dawno minęły. Na dowód tego postanawia założyć stacyjkę telewizyjną. W sprawę angażują się kolejni mieszkańcy: filmowiec, jego przyjaciel - półkaleka, niema kelnerka. Zaczynają się spory i konflikty, ale z przymrużeniem oka".
"Stacyjka" będzie serialem komediowym. Wtajemniczeni twierdzą, że serial utrzymany jest w klimacie słynnego
"Przystanku Alaska" - swoje dziwne, acz sympatyczne zachowania mieszkańcy uznają za normalne. W "Stacyjce" pojawi się niedźwiedź, wyląduje UFO itd.
"Jest to ciepły, rodzinny film, w sam raz na niepogodę" - zapewnia
Radosław Piwowarski.
W roli Andy, żony burmistrza, w której kocha się pół miasta, wystąpi
Katarzyna Figura. Gra piękną farmaceutkę o boskim głosie, która podczas pielenia ogródka śpiewa arie operowe.
Andrzej Grabowski wcieli się w postać "zapyziałego chłopa" - ze wszystkimi sympatycznymi wadami mieszkańców wsi. A
Roman Kłosowski zagra nieudacznika - złotą rączkę, który zajmuje się pracami konserwatorskimi.
Zdjęcia do
"Stacyjki" kręcone będą w Jezioranach koło Olsztyna i w Warszawie. Pierwszy klaps padnie 3 października. Serial będzie miał 13 godzinnych odcinków.