Grupa włoskich reżyserów postanowiła nakręcić kontrowersyjny film oparty na wydarzeniach, jakie rozegrały się 6 tygodni temu podczas szczytu G-8 w Genui. Przypomnijmy, że miała tam miejsce duża demonstracja antyglobalistow, która przerodziła się w starcia z policją i zaowocowała śmiercią jednej osoby i aresztowaniami kolejnych 300. "Film nie będzie opowiadał o przemocy, ale o całym ruchu antyglobalistow i ich odczuciach w stosunku do tego co działo się w Geniu"- mówi Francesco Comincini, jeden z twórców obrazu. Film ukaże się już w przyszłym miesiącu w wersji kinowej i telewizyjnej.
Guardian