Już 12 lutego w HBO premiera filmu
"Homo.pl".
Robert Gliński planuje też fabułę o polskich gejach.
Nie wojują, nie paradują. I nikt do nich nie krzyczy: "Pedały do gazu". Przynajmniej w dokumencie
Roberta Glińskiego (rocznik 1952), zatytułowanym
"Homo.pl", którego premiera zaplanowana jest na 12 lutego w telewizji HBO. Wiosną film ma ruszyć na festiwale i oświecać nasze homofobiczne społeczeństwo.
Gliński sportretował zwyczajnych ludzi. Pracują, zakochują się, budują swoje gniazdka i żyją, a o tym życiu opowiadają reżyserowi. Szczerze, bez żadnych oporów.
- To był warunek. Szukałem par homoseksualnych, które odpowiedzą na każde moje pytanie i nie będą się wymigiwać - wspomina
Gliński. A pytał ich m.in. o to, kiedy odkryli w sobie homoseksualną naturę, co ich rodzice wiedzą o życiu swoich kochających inaczej pociech, w jakich okolicznościach spotkali bądź spotkały (w filmie występują również lesbijki) swoje drugie połówki i czy zamierzają wziąć ślub i mieć dzieci.