Google wchodzi na rynek wideo

Gazeta Wyborcza /
https://www.filmweb.pl/news/Google+wchodzi+na+rynek+wideo-26147
Sklepowi iTunes, w którym oprócz muzyki Apple sprzedaje seriale telewizyjne i krótkometrażowe filmy, przybędzie groźny rywal. Swój sklep z plikami wideo wkrótce uruchomi Google

O planach utworzenia sklepu z plikami wideo internetowy gigant poinformował podczas zakończonych w niedzielę targów elektroniki użytkowej w Las Vegas. Sklep Google Video Store znajdzie się pod tym samym adresem (video.google.com), co uruchomiona w zeszłym roku wyszukiwarka plików wideo. Do tej pory można było obejrzeć tylko pliki bezpłatnie udostępnione przez internautów. Teraz Google doda odpłatnie pliki wideo m.in. z serialami, teledyski oraz mecze NBA.

Google podpisał już pierwsze umowy. I tak odcinki nowych seriali CBS, jak np. "CSI: Crime Scene Investigation" czy "The Amazing Race" będzie można wypożyczyć na 24 godziny. Pliki wideo pojawią się w serwisie następnego dnia po emisji serialu w telewizji, za jeden odcinek trzeba będzie zapłacić 1,99 dol.

CBS udostępni też płatnie (także po 1,99 dol.) odcinki ze swojego archiwum - m.in. takich seriali jak "Kocham Lucy", "MacGyver" czy "Star Trek". Te z kolei będzie można zachować na dysku komputera i oglądać bez ograniczeń. Filmy sprzedawane w sklepie Google'a będą pozbawione reklam.

W ofercie znajdą się też teledyski artystów z wytwórni SonyBMG - m.in. Christiny Aguilery, Shakiry czy zespołu System of a Down. Po raz pierwszy w internecie będzie można kupić również mecze koszykówki z amerykańskiej ligi NBA - dzień po tym, jak się odbędą. Za jeden plik użytkownik zapłaci 3,95 dol.

Ponadto Google podpisał umowę z niezależnym dostawcą filmów spółką GreenCine.com, która ma w swojej ofercie ok. 10 tys. filmów, m.in. filmową adaptację "Zemsty" Andrzeja Wajdy.

Co ciekawe, firma chce umożliwić sprzedaż plików wideo za swoim pośrednictwem każdemu - nie tylko stacjom telewizyjnym, ale i zwykłym użytkownikom internetu. Dostawcy plików będą mogą sami ustalać cenę, a także to, czy chcą chronić wideo przed dalszym kopiowaniem.

Na potrzeby serwisu Google stworzył oprogramowanie kontrolujące, ile razy są kopiowane pliki cyfrowe (DRM). Na razie uniemożliwia ono przeniesienie plików wideo na przenośne odtwarzacze, jak np. iPoda. Jak podała agencja AP, w przypadku gdy dostawca plików zaakceptuje zabezpieczenie Google'a, obejrzenie pliku wideo będzie możliwe jedynie za pomocą odtwarzacza na stronie internetowej spółki.

Klienci będą mogli płacić za ściągane pliki kartą kredytową, tak samo jak robią to firmy wykupujące tzw. linki sponsorowane, czyli reklamę wyświetlaną przy wynikach wyszukiwania. Google będzie pobierał prowizję od każdej transakcji - ok. jednej trzeciej.

Umowa CBS z Google potwierdza coraz wyraźniejszy trend na rynku - stacje telewizyjne, które jeszcze do niedawna niechętnie mówiły o usługach wideo na żądanie, teraz wręcz garną się do tego, by udostępnić swoje produkcje w internecie. Hasło do zmiany nastawienia dała amerykańska stacja ABC należąca do koncernu Walta Disneya. ABC udostępnia w iTunes pięć seriali - m.in. "Gotowe na wszystko" (nadaje go Polsat) oraz "Zagubieni" (TVP). Za jeden odcinek trzeba zapłacić 1,99 dol. Sprzedaż ruszyła w połowie października, kiedy Apple zaprezentował nową wersję odtwarzacza iPod umożliwiającego oglądanie plików wideo.

W iTtunes można też kupić odcinki 11 programów nadawanych przez stację NBC - m.in. serial "Prawo i bezprawie" czy talk show Jaya Leno i Conana O'Briena. Można też ściągnąć teledyski oraz krótkometrażowe filmy studia filmowego Pixar.