Czy jest możliwe, żeby w Polsce wykładali
Adrian Lyne, reżyser głośnego
"Fatalnego zauroczenia",
"Dziewięć i pół tygodnia" i
"Lolity" oraz aktor
Stevena Spielberga -
Stanley Tucci? Prawdopodobnie tak. I to w małej miejscowości pod Poznaniem.
O przedsięwzięciu sławnego kompozytora (głównie muzyki filmowej)
Jana A.P. Kaczmarka (51 lat) mówi się od dawna. Ale do tej pory trudno było uwierzyć, że w miejscowości Rozbitek, 60 km od Poznania, miałby powstać instytut filmowy wzorowany na znanym amerykańskim Sundance Institute, który założył aktor i reżyser
Robert Redford.
Pomysł jest taki, by hollywoodzkie gwiazdy - reżyserzy, aktorzy i producenci - uczyły polskich i zagranicznych studentów, jak robić filmy - scenopisarstwa, reżyserii i montażu.
Początkowo sam
Jan A.P. Kaczmarek nie chciał wypowiadać się na ten temat. Niedawno jednak w XIX-wiecznym kompleksie pałacowo-parkowym w Rozbitku ruszyły prace renowacyjne. Ma tam być jedna z dwóch siedzib Instytutu
"Rozbitek", który swoją działalnością obejmie również Poznań.
Mówi, że współpracę obiecało wielu utytułowanych ludzi filmu i muzyki, mentorów Sundance Institute. Chciałby zaprosić do współpracy przyjaciół, wymienia reżysera
Adriana Lyne'a, aktorkę
Julie Christie i cieszącego się ostatnio dużą popularnością w USA aktora
Stanleya Tucciego.
Rozbitek ma też służyć samemu kompozytorowi w jego pracy. Działania Instytutu ma kończyć coroczny festiwal. Pierwsze zajęcia w Rozbitku mają się rozpocząć latem 2005 r.