Najnowsze badania zachowań widzów kinowych w Stanach wyraźnie wskazują, że Internet staje się coraz ważniejszym źródłem informacji o filmach. Aż 94% osób chodzących do kin często przebywa w sieci.
Jednak to tradycyjne media są wciąż pierwszym źródłem informacji o premierach, ze spotami telewizyjnymi na czele, na które wskazało 73% badanych. Na Internet wskazało 44% respondentów.
Powyższe wyniki zależą jednak w dużej mierze od grupy wiekowej. Im młodsze osoby, tym większe znaczenie nabiera informacja sieciowa, zwłaszcza pochodząca od rówieśników. Na recenzje i informacje w prasie drukowanej uwagę zwracają już w zasadzie tylko widzowie po 40 roku życia.
Badania wykazały również, że dystrybutorzy i producenci powinni przestać się bać negatywnych recenzji. Tylko 28% badanych stwierdziło, że zrezygnowałoby z obejrzenia filmu po przeczytaniu krytycznej profesjonalnej recenzji. Nieco większa grupa (40%) podała, że nie obejrzałaby filmu, o którym źle wypowiedzieli się znajomi.