W świecie Internetu gorąco jest od plotek na temat tego, kto zagra główną rolę w
"Prince of Persia: Sands of Time". Wszystko zaczęło się od pogłoski, jakoby
Orlando Bloom miał otrzymać tę rolę. Pogłoska została szybko zdementowana. Szybko zastąpiła ją jednak inna. Według Latino Review, którzy podpierają się anonimowymi źródłami, to
Jake Gyllenhaal ma szansę kowbojski strój zamienić w perskie szmatki.
"Prince of Persia: Sands of Time" to wysokobudżetowa produkcja produkowana przez
Jerry'ego Bruckheimera na podstawie popularnej gry wideo. Reżyserem całości jest
Mike Newell, autor
"Harry'ego Pottera i Czary Ognia".
Akcja
"Prince of Persia: Sands of Time" rozgrywa się w dziewiątym wieku w Persji i opowiada o przygodach księcia, który w górach odkrywa niebezpieczny artefakt i wraz z piękną księżniczką musi powstrzymać swojego przeciwnika przed zniszczeniem świata. Ponadto - dzięki tytułowym piaskom czasu - nasz bohater ma moc cofania się w czasie, zatrzymania tegoż oraz przewidywania przyszłości.
Autorem scenariusza jest
Jeffrey Nachmanoff (
"Pojutrze"), który nad tekstem współpracował z twórcą gry
Jordanem Mechnerem.
Czy
Gyllenhaal to też tylko plotka, a może
Jake ma chęć znów zagrać herosa? O tym przekonamy się być może niebawem.