W tym roku mija 41. rocznica wydania klasycznego albumu "The Doors". Z tej okazji przygotowywany jest dokument będący kroniką kariery zespołu.
Klawiszowiec zespołu,
Ray Manzarek, zapowiada, że film będzie całkowitym przeciwieństwem fabularnego
"The Doors" w reżyserii
Olivera Stone'a.
"To będzie prawdziwa historia" - twierdzi muzyk.
Manzarek w jednych z wywiadów opowiadał również o innych scenariuszach, nad którymi pracuje:
"Pustynia, wieśniacy, reinkarnacja (...) to będzie podróż w głąb rodzaju ludzkiego".