Mamy dobrą wiadomość dla fanów cyklu slasherów "Wolf Creek". W przyszłym roku nakręcona zostanie trzecia część nosząca tytuł "Wolf Creek: Legacy". John Jarratt znów zapoluje na amerykańskich turystów
Jak łatwo domyślić się po tytule, trzeci film z cyklu "
Wolf Creek" będzie
rebootem w formie legacy sequela. W roli psychopatycznego jankesofoba ponownie wystąpi
John Jarratt.
Za reżyserię filmu odpowiadać będzie
Sean Lahiff. Zna on serię doskonale, był bowiem montażystą przy
"Wolf Creek 2". Autor dwóch dotychczasowych filmów
Greg Mclean tym razem zadowoli się jedyni funkcją producenta. Za scenariusz odpowiadać będzie
Duncan Samarasinghe.
"Wolf Creek" australijski horror, który podbił świat
Pierwszy "
Wolf Creek" miał swoją premierę w 2005 roku. Film kosztował
milion dolarów i niespodziewanie okazał się globalnym hitem zarabiając
30 milionów dolarów. W 2013 roku powstał sequel, a w 2016 roku serial.
W
"Wolf Creek: Legacy" ofiarami
Micka Taylora padnie rodzina amerykańskich turystów. Rodzice poświęcą się, by uratować dwójkę swoich dzieci. Mick jednak zamierza i je upolować. Czy Zooomerom uda się pokonać psychopatę?
W obsadzie obok
Jarratta jest już
Jay Ryan ("
To: rozdział 2"). Aktualnie trwają poszukiwania odtwórców ról nastolatków.
Zwiastun filmu "Wolf Creek"