Krakowscy radni dziękują
Juliuszowi Machulskiemu za promocję miasta w jego najnowszym filmie
"Vinci". Akcja filmu rozgrywa się w Krakowie i dotyczy kradzieży z Muzeum Czartoryskich słynnego obrazu
"Dama z gronostajem" Leonarda da Vinci.
- Jesteśmy wdzięczni za to, że docenił pan walory naszego miasta, nazywając je 'niezwykle fotogenicznym'. Może dzięki temu ekipy filmowe z całego świata w niedługiej przyszłości częściej i chętniej będą wybierały Kraków jako miasto najlepiej +grające+ w filmach - napisali radni w liście do
Juliusza Machulskiego.
Ich zdaniem film zwiększy też zainteresowanie widzów Krakowem, a pragnienie obejrzenia słynnego obrazu Leonarda da Vinci zachęci turystów do odwiedzania również innych muzeów w tym mieście.
Juliusz Machulski jest reżyserem i autorem scenariusza do filmu
"Vinci" (za scenariusz został nagrodzony na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni). Ta komedia sensacyjna o "inteligentnym przekręcie w czasach wolności" - jak opisuje ją reżyser - nawiązuje do wcześniejszych jego obrazów
"Vabanku" i
"Vabanku II".
"Vinci" opowiada historię włamywacza Cumy - specjalisty od kradzieży dzieł sztuki (w tej roli
Robert Więckiewicz), który po kilku latach odsiadywania kary za kradzież z włamaniem wychodzi z więzienia ze względu na zły stan zdrowia. Jak się okazuje, jego wyjście zaaranżował Gruby (
Mieczysław Grąbka) - paser, który zleca Cumie kradzież
"Damy z łasiczką".
Film
Machulskiego obfituje w zaskakujące zwroty akcji, inteligentne i zabawne dialogi. Ukłonem w stronę
"Vabanku" jest też obsadzenie ojca reżysera,
Jana Machulskiego, już nie w roli pierwszego włamywacza II Rzeczpospolitej, ale czołowego fałszerza dzieł sztuki III Rzeczpospolitej.