Kilka tygodni temu informowaliśmy Was o nowej superprodukcji, której akcja rozgrywać się będzie w starożytności, a której bohaterem miał być genialny Aleksander Wielki.
Dziś wiadomo już, że główną rolą w obrazie poważnie zainteresowany jest
Leonardo DiCaprio, z którym prowadzone są już negocjacje w tej sprawie.
Za kamerą projektu, do którego zdjęcia rozpoczną się na początku 2003 r. w Maroko, stanie
Baz Luhrmann, reżyser głośnego
"Moulin Rouge".
Autorem fabuły do obrazu jest nagrodzony Oscarem scenarzysta
Ted Tally, który na potrzeby dużego ekranu zaadaptował książkową trylogię o Aleksandrze Wielkim autorstwa Valerio Manfredi.
Producentem filmu jest Dino De Laurentis, który pierwotnie na stanowisko reżysera obrazu chciał pozyskać
Ridleya Scotta. Projekt sfinansują najprawdopodobniej wytwórnie 20th Century Fox i Universal.
Aleksander III Wielki, zwany Macedońskim był jednym z najwybitniejszych władców starożytnych. Do historii przeszedł jako genialny strateg i żołnierz, który popokonał Persów, podporządkował sobie część Azji Mniejszej, Egipt (koronował się na faraona Egiptu) oraz Persję. Wiosną 327 p.n.e. wyruszył na podbój Indii. Udało mu się dotrzeć do rzeki Indus, jednak bunt wojsk zmusił go do odwrotu, podczas którego poniósł olbrzymie straty. Aleksander III Wielki zmarł w 323 r. p.n.e. w Babilonie. Przygotowywał się do podboju Arabii, Kartaginy i Italii.