Reżyser
Richard Linklater (
"Przez ciemne zwierciadło") powiedział w jednym z wywiadów, że pracuje nad kontynuacją klasyku z
Jackiem Nicholsonem w roli głównej -
"Ostatnie zadanie" z 1973 roku.
Jest tylko jednej problem,
Jack nic o tym nie wie. - Jeszcze nawet nie rozmawiałem z
Nicholsonem. Nie wiem nawet czy przeczytał to co mu wysłałem. Nie złożyli mu jeszcze propozycji - stwierdził
Linklater.
- Cóż. Można przecież zrobić to bez Bad Assa - śmiał się reżyser odnosząc się do bohatera granego przez
Nicholsona, Billy'ego "Bad Ass" Buddusky'ego.
Wiadomo za to, że znacznie bliżej produkcji jest inny z aktorów oryginalnej obsady -
Randy Quaid. - Wysłałem mu scenariusz i poradzi sobie świetnie. Wierzę, że tak będzie - dodał.
Kontynuacja filmu została zatytułowana
"Last Flag Flying". Główny bohater, Buddusky, prowadzi dziś bar. Bohater
Quaida, Larry Meadows, spotyka go, gdy wojna w Iraku zabrała mu syna. Postać Mulhalla ma zagrać ponoć
Morgan Freeman. Grający go w oryginale
Otis Young już nie żyje.
W pierwowzorze dwaj marynarze otrzymują zadanie przewiezienia do więzienia czarnoskórego chłopaka - także marynarza. Zadanie to początkowo nie wywołuje w nich zainteresowania, a nawet wręcz przeciwnie, podchodzą do niego z niechęcią. Jednak stopniowo w czasie trwającej 5 dni jeździe przez Stany Zjednoczone, więzień i jego eskorta zaczynają się bliżej poznawać, aż w końcu wytwarza się między całą trójką nić przyjaźni. Jednak każda podróż musi się kiedyś skończyć.