Marcus Raboy stanie za kamerą
"Whitebread" dla studia New Line Cinema. Film będzie opowieścią o bogatym nastolatku, który dla zachowania dziedzictwa, zmuszony jest dołączyć do Bractwa "błękitnej krwi", do którego należy jego dziadek. Okazuje się, że krew owa stała się całkiem "czarna".
Raboy był wcześniej reżyserem
"Kolejnego piątku", zasłynął zaś jako reżyser teledysków. To doświadczenie przyda mu się tym razem, gdyż
"Whitebread" planowany jest jako film zorientowany na muzykę, a elementem praktych stosowanych przez "czarne" bractwo będzie stepujący taniec.
Autorem pierwszego szkicu scenariusza był
Peter Cohen, za jego ostateczną formą stoi zaś
Rob Lieber.