Marvel, który ma się stać częścią wielkiej szczęśliwej rodziny Walt Disney Company, już wkrótce może być zdecydowanie mniej atrakcyjne dla koncernu z logiem Myszki Myki. Spadkobiercy Jacka Kirby'ego pozazdrościli spadkobiercom Jerry'ego Seigela i zamierzają rozpocząć batalię o odzyskanie praw autorskich do stworzonych przez Kirby'ego postaci.
Jack Kirby, a właściwie Jacob Kurtzberg (1917-1994) jest jednym z czołowych przedstawicieli amerykańskiego komiksu. Jest autorem lub współautorem tak rozpoznawalnych serii jak "Captain America", "Fatnastyczna Czwórka", "Thor", "Iron Man", "X-Men", które są dziś sztandarowymi pozycjami w portfolio Marvela. Jak większość twórców u zarania komiksu, stał się on ofiarą pazernych wydawców i sprzedał prawa do swoich postaci za bardzo skromną sumę. Teraz jego spadkobiercy chcą prawa (i związane z tym profity) odzyskać. Do podjęcia działań wyraźnie zachęciło ich zwycięstwo spadkobierców Jerry'ego Seigela, którzy odzyskali prawa do postaci Supermana.
Spadkobierców Kirby'ego reprezentować będzie Marc Toberoff, który wygrał sprawę Supermana. Na razie produkcja filmów na podstawie marvelowskich postaci jest niezagrożona. Jakakolwiek będzie decyzja w sprawie, wejdzie ona w życie dopiero po 2014 roku. Z informacji wynika także, że spadkobiercy Kirby'ego są skłonni pozostawić postaci w rękach Marvela i Disneya - oczywiście za odpowiednią sumę pieniędzy.
Jack Kirby, a właściwie Jacob Kurtzberg (1917-1994) jest jednym z czołowych przedstawicieli amerykańskiego komiksu. Jest autorem lub współautorem tak rozpoznawalnych serii jak "Captain America", "Fatnastyczna Czwórka", "Thor", "Iron Man", "X-Men", które są dziś sztandarowymi pozycjami w portfolio Marvela. Jak większość twórców u zarania komiksu, stał się on ofiarą pazernych wydawców i sprzedał prawa do swoich postaci za bardzo skromną sumę. Teraz jego spadkobiercy chcą prawa (i związane z tym profity) odzyskać. Do podjęcia działań wyraźnie zachęciło ich zwycięstwo spadkobierców Jerry'ego Seigela, którzy odzyskali prawa do postaci Supermana.
Spadkobierców Kirby'ego reprezentować będzie Marc Toberoff, który wygrał sprawę Supermana. Na razie produkcja filmów na podstawie marvelowskich postaci jest niezagrożona. Jakakolwiek będzie decyzja w sprawie, wejdzie ona w życie dopiero po 2014 roku. Z informacji wynika także, że spadkobiercy Kirby'ego są skłonni pozostawić postaci w rękach Marvela i Disneya - oczywiście za odpowiednią sumę pieniędzy.