Mistrz Murnau na Święcie Kina Niemego

Filmweb / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Mistrz+Murnau+na+%C5%9Awi%C4%99cie+Kina+Niemego-55514
W warszawskim kinie Iluzjon trwa siódme Święto Kina Niemego organizowane corocznie przez Filmotekę Narodową. W związku z obchodzonymi w tym roku setnymi urodzinami polskiego kina fabularnego, w programie znalazło się kilka znaczących rodzimych produkcji. Na otwarcie pokazany został film Mieczysława Krawicza i Alfreda Niemirskiego "Szlakiem hańby", do którego Stanisław Sojka i jego Zespół przygotował znakomitą aranżację muzyczną. Obejrzeć można było także amerykański "Hotel Imperial" fińskiego reżysera Mauritza Stillera, w którym jedną z ról zagrała Pola Negri. W sobotę natomiast odbyły się projekcje "Najstarszych kronik filmowych z lat 1896-1905" z różnych części Europy. Bohaterem wieczoru była nagrodzona trzema Oscarami hollywoodzka produkcja Friedricha Wilhelma Murnaua "Wschód słońca".
 
Rzecz dzieje się na tle sielankowych krajobrazów pewnej wsi. I nie ma większego znaczenia, gdzie konkretnie, ponieważ "wszędzie, gdzie słońce wschodzi i zachodzi, życie jest czasem gorzkie, a czasem słodkie". Wiadomo, że są wakacje i ludzie z miasta przyjeżdżają tu, by odpocząć od przytłaczającego życia w aglomeracji. Jedną z wczasowiczek jest czarnowłosa kobieta pretendująca do miana femme fatale. Omamia pewnego młodego rolnika i, by móc osiągnąć pełnię szczęścia, każe mu zabić żonę. Mężczyzna przeżywa od teraz wewnętrzne piekło, targany namiętnością, jakiej nigdy nie doświadczył. W tym czasie pokorna złotowłosa niewiasta ze spuszczoną głową patrzy na wybryki męża. O bohatera walczyły więc dobre i złe moce, a to oznaczało, że spięcie obu sił musiało doprowadzić do burzy.  
 
Aranżację muzyczną do filmu przygotowało Audiofeeling Band na czele z Pawłem Kaczmarczykiem. Artysta uznawany jest za znaczącą osobistość sceny muzycznej i jednego z najbardziej utalentowanych twórców jazzowych grających na pianinie. Trudno zdecydować, czy któryś z elementów pokazu był dopełnieniem drugiego, dość powiedzieć, że całość zrobiła piorunujące wrażenie.
 
Uroczystości zakończenia festiwalu odbędą się już dziś wieczorem. Wcześniej jednak będzie można zobaczyć krótkometrażowe filmy amerykańskiego reżysera Davida Warka Griffitha. Perełką wieczoru będzie pokaz najstarszego polskiego filmu z przełomu 1907\1908 roku "Pruska Kultura", a ostatnią projekcją siódmego Święta Niemego Kina będzie "Bartek zwycięzca" Edwarda Puchalskiego z 1923 roku.
 
Dokładny program projekcji znajduje się TUTAJ.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones