Producent
Brad Fuller stwierdził, że jego nowa wersja klasycznego dreszczowca
"Ptaki" Alfreda Hitchcocka nie będzie remakiem, a zupełnie nową adaptacją. Za produkcję remake'u będą odpowiedzialni producenci
Michael Bay i
Peter Guber.
Przypomnijmy, że nowy film powstanie w oparciu o opowiadanie Daphne Du Maurier, które było inspiracją dla
Hitchcocka. W oryginalnym obrazie, opowiadającym o agresywnych ptakach atakujących niespodziewanie małe miasteczko, główną rolę zagrała
Tippi Hedren (matka
Melanie Griffith).
- Nie zrobimy remake’u filmu
Hitchcocka. Tamten film sam się obroni i jest wspaniałym dziełem sztuki filmowej. Nie jest łatwo powiedzieć "Raz jeszcze zrobimy film
Hitchcocka". To co nas zainteresowało to to, że opowiadanie Maurier pełne było elementów, niewykorzystanych przez
Hitchcocka. To one będą stanowiły podstawę filmu - tłumaczy
Fuller.
- Będzie ten sam tytuł, bo to ekranizacja tego samego opowiadania, ale za to bohaterowie będą już zupełnie inni, niż u Hitchcocka. Owszem, zostaną ptaki, bo to one stanowią esencję filmu, ale fabuła i zdarzenia, nie będą już pochodziły z filmu
Hitchcocka - dodaje.
Fuller zaprzeczył także plotkom, jakoby to
Michael Bay, współproducent filmu, miał wziąć na siebie reżyserię. Dodał jednak, że wiele zależy także od obsady.
Finansuje studio Universal