"Amen" to najnowszy film urodzonego w Grecji francuskiego reżysera Constantina Costa-Gavrasa. Obraz jest krytycznym spojrzeniem na bierną postawę Watykanu podczas mordów, jakich naziści dokonywali na Żydach. "Mieliśmy już wiele filmów o Holokauscie, o tragedii. Brakowało mi tego, by pokazać to wszystko od strony ludzi, którzy patrzyli z założonymi rękoma, także tych, którzy na to przyzwalali i w tym uczestniczyli. Chciałem wniknąć w ich umysły, poznać ich filozofię" - motywował ideę filmu reżyser.
"Amen" jest historią autentycznego oficera SS Kurta Gersteina, który zaopatrywał obozy koncentracyjne w zabójczy Cyklon B. Jednocześnie starał się ostrzec świat przed działaniami, którymi sam dowodził. Poprzez fikcyjnego księdza Riccardo oficer dociera nawet do papieża, jednak Pius XII ignoruje jego prośby.
Film zszokował publiczność berlińskiego festiwalu. Dotąd nikt bowiem nie odważył się na tak jawną krytykę Watykanu w sprawie Holokaustu.
"Amen" jest historią autentycznego oficera SS Kurta Gersteina, który zaopatrywał obozy koncentracyjne w zabójczy Cyklon B. Jednocześnie starał się ostrzec świat przed działaniami, którymi sam dowodził. Poprzez fikcyjnego księdza Riccardo oficer dociera nawet do papieża, jednak Pius XII ignoruje jego prośby.
Film zszokował publiczność berlińskiego festiwalu. Dotąd nikt bowiem nie odważył się na tak jawną krytykę Watykanu w sprawie Holokaustu.