Carl Franklin, reżyser i scenarzysta niezłego kryminału "W bagnie Los Angeles" stanie za kamerą na planie inspirowanego autentycznymi wydarzeniami filmu zatytułowanego "The Boston Strangler".
Scenariusz do obrazu powstał na podstawie książki Susan Kelly "The Boston Strangler: Albert DeSalvo and the Story of Eleven Shocking Murders" opowiadającej o Albercie DeSalvo, domniemanym "Dusicielu z Bostonu", który przyznał się do zamordowania w latach 1962-1964 trzynastu kobiet i został zamordowany podczas pobytu w więzieniu.
Do dnia dzisiejszego nie ustalono jednak na 100%, że DeSalvo faktycznie był mordercą, a nie człowiekiem, który za wszelką cenę chciał zyskać sławę. Zdaniem specjalistów morderstwa, do których się przyznał, nie zostały nawet popełnione przez jedną i tą samą osobę, DeSalvo nie pasował nawet do stworzonego przez nich porteru psychologicznego zabójcy.
Scenariusz do obrazu powstał na podstawie książki Susan Kelly "The Boston Strangler: Albert DeSalvo and the Story of Eleven Shocking Murders" opowiadającej o Albercie DeSalvo, domniemanym "Dusicielu z Bostonu", który przyznał się do zamordowania w latach 1962-1964 trzynastu kobiet i został zamordowany podczas pobytu w więzieniu.
Do dnia dzisiejszego nie ustalono jednak na 100%, że DeSalvo faktycznie był mordercą, a nie człowiekiem, który za wszelką cenę chciał zyskać sławę. Zdaniem specjalistów morderstwa, do których się przyznał, nie zostały nawet popełnione przez jedną i tą samą osobę, DeSalvo nie pasował nawet do stworzonego przez nich porteru psychologicznego zabójcy.