Reżyser
Paul Greengrass rozpoczął zdjęcia do filmu
"Flight 93" opowiadającego o tragicznych wydarzeniach z 11 września 2001 roku. Projekt powstanie we współpracy studiów Universal Pictures, Working Title Films i Sidney Kimmel Entertainment. Prace na planie ruszyły w angielskim studiu Pinewood. Całość zdjęć zostanie zrealizowanych zarówno w Wielkiej Brytanii jaki i USA.
Budżet zaplanowano na 15 milionów dolarów. Film będzie trwał 90 minut i będzie rozgrywał się w czasie rzeczywistym.
Akcja rozpocznie się od porwania przez terrorystów samolotu United Airlines lot 93. Pasażerowie wyposażeni w telefony komórkowe odkryją, że inne porwane maszyny zostały wbite w bliźniacze wieże World Trade Center. Punktem kulminacyjnym będzie podjęcie przez podróżnych decyzji o poświęceniu ich życia i rozbiciu samolotu, gdy uświadomili sobie, że kierują się do stolicy USA. Lot 93 rozbił się na przedmieściach Pennsylvanii.
Amerykańską premierę filmu zapowiedziano na 28 kwietnia 2006 roku.