Fiat panda produkowany w Tychach zagra w filmie o przygodach Jamesa Bonda. Za jego kierownicą usiądzie prawdopodobnie nowa dziewczyna agenta 007
Angelina Jolie.
Bogusław Cieślar, rzecznik firmy, potwierdza informacje o zaangażowaniu fiata z Tych do najnowszego filmu o przygodach Jamesa Bonda pt.
"Casino Royale". Koncern przygotuje prawdopodobnie dziesięć samochodów, które zostaną przekazane ekipie filmowej. - Do tej pory nie wytypowano jeszcze żadnego z aut - mówi Cieślar.
Zanim pandy trafią na plan filmowy, pojadą z Tych do Centrum Stylizacji Fiata w Turynie, gdzie zostaną dokładnie przetestowane. - Nie mam pojęcia, jak samochód Bonda będzie uzbrojony - powiedział włoskiej agencji ANSA Lapo Elkann dyrektor ds. promocji marki Fiat. - O wszystkim będą decydować sami producenci filmu. W związku z całą operacją nie ponosimy żadnych dodatkowych kosztów. Włoska firma dostarcza tylko samochody na potrzeby produkcji. Ciekawe, ile z nich zostanie "zużytych" do nakręcenia potrzebnych scen.
Producenci
"Casino Royale" zdradzili, że panda będzie miniaturową fortecą na kółkach. Początkowo spekulowano, że sam James Bond porzuci szybkie samochody i przesiądzie się do auta z Tych, ale prawdopodobnie za kółkiem pandy zobaczymy Angelinę Jolie, nową dziewczynę agenta 007.
Zdjęcia do najnowszego Bonda rozpoczną się w styczniu przyszłego roku w Pradze i czeskim studiu Barrandov. Potem ekipa zawita też do Włoch, Anglii i na Bahama. Premierę filmu, w którym główną rolę zagra wybrany spośród 2 tys. aktorów
Daniel Craig, zaplanowano na listopad 2006 roku.
Panda, która otrzymała łącznie 18 nagród, produkowana jest tylko w Tychach od 2003 roku. Do tej pory na nasz rynek trafiło prawie 60 tys. egzemplarzy, resztę wyeksportowano do 55 państw, m.in. do Włoch, Niemiec i Francji, a nawet Gwadelupy, Malezji, Tajwanu czy Martyniki.