Już niebawem w mieście padnie pierwszy klaps filmu dokumentalnego realizowanego m. in. dla programu 1 Telewizji Polskiej, który prawdopodobnie będzie nosił tytuł "Uciekinier".
Będzie to opowieść o brawurowej ucieczce więźniów z obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. 20 czerwca 1942 roku Kazimierz Piechowski, Eugeniusz Bender, Józef Lempart i Stanisław Jaster, przebrani w niemieckie mundury, uzbrojeni w karabiny, w biały dzień wydostali się z lagru samochodem należącym do komendanta Rudolfa Hoesa. O zdarzeniach sprzed lat opowie w filmie Kazimierz Piechowski, jedyny żyjący świadek tamtych wydarzeń. Dla niego ucieczka kończyła dwuletni pobyt za drutami Auschwitz.
- Jest to epizod kwalifikowany przez historyków jako jedna z najbardziej brawurowych ucieczek w historii obozów nazistowskich - mówi reżyser filmu Marek Tomasz Pawłowski. - W tej chwili dopinamy budżet filmu. Pierwszą część zdjęć zamierzamy zacząć już w czerwcu. Chciałbym, żeby ten film został skończony w tym roku. Natomiast o tym, kiedy film będzie wyświetlany, zdecyduje telewizja.
Będzie to opowieść o brawurowej ucieczce więźniów z obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. 20 czerwca 1942 roku Kazimierz Piechowski, Eugeniusz Bender, Józef Lempart i Stanisław Jaster, przebrani w niemieckie mundury, uzbrojeni w karabiny, w biały dzień wydostali się z lagru samochodem należącym do komendanta Rudolfa Hoesa. O zdarzeniach sprzed lat opowie w filmie Kazimierz Piechowski, jedyny żyjący świadek tamtych wydarzeń. Dla niego ucieczka kończyła dwuletni pobyt za drutami Auschwitz.
- Jest to epizod kwalifikowany przez historyków jako jedna z najbardziej brawurowych ucieczek w historii obozów nazistowskich - mówi reżyser filmu Marek Tomasz Pawłowski. - W tej chwili dopinamy budżet filmu. Pierwszą część zdjęć zamierzamy zacząć już w czerwcu. Chciałbym, żeby ten film został skończony w tym roku. Natomiast o tym, kiedy film będzie wyświetlany, zdecyduje telewizja.