Sylvester Stallone znów ostrzy i oliwi swój wielki nóż, bowiem rozpoczynają się przygotowania do kolejnej części przygód bohatera wojny w Wietnamie -
"Rambo IV". Aktor, dziś już 55-letni, całą swoją karierę zawdzięcza pierwszej części przygód
"Rambo - pierwsza krew", która po prostu rozniosła box-office'y w 1982 roku. Kiedy po raz pierwszy zaproponowano powrót do bardzo dochodowej serii,
Stallone stwierdził, ze jest już za stary do tej roli i jeszcze w kwietniu br nie chciał słyszeć o tej roli. Jednak producenci zdają się wierzyć w sens projektu i jeszcze tego lata scenariusz zostanie przerobiony, a pieniądze, w wyskokosci co najmniej 50 mln dolarów - zebrane. Tym razem Rambo ma walczyć z dilerami narkotyków w jednym z rządowych budynków. Plotki głoszą, że w obsadzie znajdą się także:
Jackie Chan,
Richard Crenna, Brian Dennehy.