Richard Dreyfuss odbierze nagrodę za całokształt swoich dokonań artystycznych podczas Sarasota Film Festival, który w lutym odbędzie się na Florydzie.
Richard Dreyfuss jest jednym z czołowych aktorów amerykańskich, który równie dobrze sprawdza się w rolach irytujących szkodników, jak i zuchwałych, ambitnych dorobkiewiczów.
Dreyfuss stopniowo zyskiwał na popularności, najpierw przyjmując pomniejsze rólki w filmach (np. w
"Absolwencie" 1967) i telewizji, zanim przyciągnął uwagę rolą Baby Face Nelsona w filmie
Johna Millusa "Dillinger" (1973). Zwrócił na siebie uwagę filmem
"Amerykańskie graffiti" (1973), w którym zagrał młodzieńca z koledżu, oraz rolą nerwowego żydowskiego chłopca w
"The Apprenticeship of Duddy Kravitz" (1974). W pierwszej połowie lat siedemdziesiątych
Dreyfuss został okrzyknięty wielką gwiazdą, grając w dwóch największych przebojach tamtego okresu:
"Szczęki" (1975) i
"Bliskie spotkania trzeciego stopnia" (1977). Zdobył Oskara dla najlepszego aktora swoją pierwszą romantyczną rolą bezrobotnego aktora w
"Goodbye Girl" (1977).
Po problemach z narkotykami i kolejnych niepowodzeniach zawodowych,
Dreyfuss odzyskał popularność w połowie lat osiemdziesiątych, dzięki udziałowi w
"Włóczęga Beverly Hills" Paula Mazursky'ego (1986) u boku
Bette Midler i
Nicka Nolte. W tym samym roku
Dreyfuss pojawił się w nostalgicznym filmie
Roba Reinera "Zostańcie ze mną".