Wczoraj wieczorem zakończył się 49. Krakowski Festiwal Filmowy. Wśród laureatów znaleźli się
Bartek Konopka,
Marcel Łoziński,
Paweł Łoziński,
Nati Baratz i
Tomasz Wolski. Galę wręczenia nagród poprowadził
Maciej Stuhr, a na scenie wzniesiono toast z okazji 20 rocznicy pierwszych wolnych wyborów.
W konkursie pełnometrażowych dokumentów Grand Prix - nagrodę Złoty Róg – otrzymał film
"Wybraniec" ("Unmistaken Child") w reżyserii
Nati Baratza (Izrael). Srebrny Róg, za szczególne walory artystyczne, przypadł filmowi
"Sergei uzdrowiciel" ("Sergei the Healer") w reżyserii
Petteri Saario i Juha Taskinena (Finlandia). Jury przyznało również wyróżnienie filmowi
"Ciotki" ("Rough Aunties") w reżyserii
Kim Longinotto (Wielka Brytania).
W konkursie międzynarodowym Grand Prix, nagrodę Złotego Smoka – otrzymał film
"Pizza w Auschwitz" ("Pizza in Auschwitz") w reżyserii Moshe Zimermana (Izrael). Ponadto jury przyznało trzy Srebrne Smoki: nagrodę dla najlepszego reżysera filmu animowanego dla grupy BIF, którą tworzą Fabrice le Nezet, Francois Roisin oraz Jules Janaud z Francji za film
"Dziesięć" ("Dix") , nagrodę dla najlepszego reżysera filmu fabularnego dla Richarda Penfolda i Samuela Hearna (Wielka Brytania) za film
"Muszę odejść" ("Leaving") oraz nagrodę dla najlepszego reżysera filmu dokumentalnego –
Marcela Łozińskiego za film
"Poste Restante".
W konkursie polskim Grand Prix, nagrodę Złotego Lajkonika - otrzymał film
"Królik po berlińsku" w reżyserii
Bartka Konopki. Srebrne Lajkoniki przypadły filmom:
"Chemia" w reżyserii
Pawła Łozińskiego – dla najlepszego reżysera filmu dokumentalnego,
"Laska" w reżyserii Michała Sochy – dla najlepszego reżysera filmu animowanego oraz
"Echo" w reżyserii
Magnusa von Horna – dla najlepszego reżysera filmu fabularnego.
Nagrodę Publiczności, na którą widzowie oddawali głosy przez cały czas trwania festiwalu, otrzymał film
"Szczęściarze" w reżyserii
Tomasza Wolskiego. To już drugi raz, kiedy krakowski reżyser podbija serca widzów, bowiem w zeszłym roku triumfowała jego
"Złota rybka".
Nagroda Prezesa Stowarzyszenia Filmowców Polskich dla najlepszego montażysty filmu dokumentalnego została przyznana zmarłej w ubiegłym roku
Katarzynie Maciejko-Kowalczyk, która zmontowała aż trzy konkursowe filmy.
Od ubiegłego czwartku w krakowskich kinach KIJÓW.CENTRUM, Pod Baranami i Mikro pokazane zostało ponad 270 filmów. Dopisała zarówno krakowska publiczność, która nie tylko oglądała filmy, ale i skorzystała z okazji do spotkań z filmowcami, jak i publiczność internetowa - w przeciągu tygodnia festiwalowe filmy w serwisie Cineman.pl. który jest tegorocznym partnerem Festiwalu oglądnęło niemal 1000 osób. Największym powodzeniem cieszył się film "Największa chińska restauracja na świecie" opowiadający o lokalu, który mieści 5000 krzeseł i jak w soczewce skupia obraz największego społeczeństwa na świecie. Drugim bardzo popularnym tytułem był "Bilal" - historia niesfornego hinduskiego chłopca wychowywanego przez niewidomych rodziców. Oba filmy pokazywane były w Krakowie w konkursie pełnometrażowych dokumentów.
Rozdanie nagród zakończył "Toast na 20-lecie"- zgromadzeni na scenie kina KIJÓW.CENTRUM laureaci i jurorzy wraz z organizatorami Festiwalu wznieśli toast z okazji dwudziestej rocznicy pierwszych wolnych wyborów w Polsce.