W Hollywood rozpoczyna się sezon promocji filmów pod kontem potencjalnych nagród (w tym Oscarów). Swoją kampanię rozpoczął Ryan Coogler, który liczy na docenienie filmu "Grzesznicy". W ramach spotkań Deadline’s Contenders Film opowiadał nie tylko o swoim tegorocznym hicie, ale także o tym, co będzie teraz kręcił. Odpowiedź na to pytanie chyba nikogo nie zaskoczyła. "Czarna Pantera 3" oficjalnie potwierdzona
Otóż
Ryan Coogler oficjalnie potwierdził, że jego kolejny projekt to powrót do
MCU. Reżyser ujawnił, że już ciężko pracuje nad fabułą widowiska
"Czarna Pantera 3".
O tym, że film powstaje, wiemy już od dłuższego czasu. Już rok temu
Denzel Washington wygadał się, że ma rolę w tym widowisku. Marvel ma jednak w planach sporo filmów. Niektóre (jak na przykład "
Blade") rodzą się w bólach i przygotowania zabierają wiele lat. Słowa
Cooglera sugerują, że
"Czarna Pantera 3" na razie uniknęła większości problemów typowych dla wczesnego
developmentu.
Oficjalnie o filmie nie wiemy nic. Po sieci krążą jednak plotki, że roboczy tytuł widowiska brzmi
"Black Panther: Shadow of Wakanda". Prawie na pewno
Czarną Panterą będzie w nim grana przez
Letitię Wright Shuri, która przejęła kostium po swoim zmarłym w dwójce bracie. Shuri jako Czarna Pantera pojawi się też w nadchodzących "
Avengers".
Zwiastun filmu "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu"