Ponad 2 lata temu informowaliśmy Was, iż producent producent Joel Silver zamierza zrealizować nową wersję klasycznego filmu SF z 1973 r. pt.
"Westworld" (w Polsce pokazywano go również pod tytułem
"Świat dzikiego Zachodu"). Obraz ten, będący ekranizacją powieści
Michaela Crichtona, opowiada o przyszłościowych "parkach rozrywki", w których ludzie mogą wziąć udział w bezkrwawych walkach z robotami w wybranej przez siebie scenerii - od Średniowiecza, przez Dziki Zachód aż po współczesne środowisko. Niestety, jeden z robotów buntuje się (w oryginalnej wersji grał go
Yul Brynner) i zaczyna mordować ludzi.
Przez długi czas o projekcie było cicho i wszystko wskazywało na to, że do jego realizacji nigdy nie dojdzie. Dziś jednak branżowy magazyn "Variety" poinformował, iż prace na remakiem trwają, a główną rolę w obrazie zagra
Arnold Schwarzenegger, który podpisał już stosowny kontrakt w tej sprawie.
Schwarzenegger będzie również jednym z producentów filmu. "Jestem bardzo podekscytowany tym projektem" - mówi o nowej wersji
"Westworld" Arnie. "Uwielbiam oryginalny film. Od lat chciałem zrobić jego nową wersję".
Umięśniony Austriak planuje również ponownie wcielić się w postać Conana Barbarzyńcy w nowym filmie, nad scenariuszem do którego pracuje obecnie
John Milius. Niestety, na razie nie wiadomo, kiedy rozpoczną się prace nad tym projektem.