Trzęsienie ziemi w Chinach, w wyniku którego zginęło ok. 70 tys, ludzi, to skutek
złej karmy - uważa
Sharon Stone. Jej opinia wzbudziła oburzenie wśród chińskich przedstawicieli. Już teraz mówi się o bojkocie filmów z jej udziałem.
"Jeśli nie jesteś miły, przytrafiają ci się złe rzeczy. Nie jestem szczęśliwa z powodu tego, jak Chińczycy traktują Tybetańczyków. Nie są mili dla Dalaj Lamy, a to mój dobry przyjaciel" - stwierdziła na festiwalu w Cannes gwiazda
"Nagiego instynktu".
"Ta aktorka nie zasługuje na naszą uwagę. Najlepiej ją zignorować. Stone nie szanuje naszych obywateli tak samo jak ludzkich żyć" - stwierdził zdenerwowany aktor Lu Qilong.