Wytwórnia Miramax, która jest amerykańskim dystrybutorem
"Amelii", twierdzi, że konkurujące z nią studia hollywoodzkie robią wszystko, aby zmniejszyć szanse francuskiej komedii
Jeana-Pierre'a Jeuneta na zdobycie Oscara dla najlepszego filmu zagranicznego. Wytwórnia Miramax twierdzi, że firmy First Look i Sony umyślnie ograniczają projekcje filmów, aby głosujący nie mogli obejrzeć
"Amelii".
Sony i First Look zaprzeczyły wszystkim oskarżeniom, jednak nie zgodziły się na propozycję Miramaxu, aby wszystkie nominowane filmy pokazano jeszcze raz w Los Angeles, dzięki czemu mogliby je obejrzeć wszyscy jurorzy.