Film
Rubena Ostlunda "Mimowolnie" ("Involuntary") został oficjalnie szwedzkim kandydatem do Oscara w kategorii Film nieanglojęzyczny.
"Mimowolnie" to czarna komedia składająca się z pięciu różnych epizodów, które łączy ze sobą postawa bohaterów - wszyscy mają problemy z budowaniem relacji i starają się przełamywać wszelkie tabu społeczne. W filmie występują niemal sami amatorzy i aktorzy o nieznanych twarzach.
Premiera
"Mimowolnie" odbyła się w zeszłym roku na festiwalu w Cannes, następnie film zjechał świat, zdobywając wiele nagród, np. w Brukseli za najlepszy film roku, w Genewie dla najlepszego reżysera, specjalną nagrodę jury w Argentynie, nagrodę publiczności i za najlepszy scenariusz w Sztokholmie.
W tej chwili
Ostlund przygotowuje się do realizacji kolejnego projektu. Film pod tytułem
"Play" będzie opowiadał o młodych złodziejach, a akcja będzie się rozgrywała w czasie realnym.