Steven Spielberg, słynny amerykański reżyser (
"Szczęki",
"Bliskie Spotkania Trzeciego Stopnia",
"Lista Schindlera") w środę odwiedził Wrocław
W towarzystwie operatora
Janusza Kamińskiego (Oskar za zdjęcia do
"Listy Shindlera") oraz Stanisława Dziedzica dyrektora produkcji ITI Film Studio szukał obiektów zdjęciowych do swojego najnowszego filmu. Jednak na jego temat nic nie chciał zdradzić. Obejrzał wrocławską starówkę i barokowy gmach Uniwersytetu Wrocławskiego. Na lunch wybrał się do studenckiego baru Bazylia. Mimo charakterystycznej dla niego czapki bejsbolówki nie został przez nikogo rozpoznany. Koło godz. 16 wyleciał z Wrocławia do Paryża prywatnym samolotem.