Tim Roth powiedział, że chciałby wyreżyserować swoja wersję szekspirowskiego dramatu
"Król Lear". Nie będzie to debiut reżyserski aktora, w 1999 stanął on bowiem za kamerą
"The War Zone", dramatu rodzinnego , w którym zagrali m.in.
Ray Winstone i
Tilda Swinton.
Roth zekranizuje szekspirowski dramat na podstawie scenariusza, jaki napisał
Harold Pinter. Przyznał, że znalazł już część odtwórców głównych ról, angażując całkiem niezłą obsadę. Jaką - nie chciał jednak zdradzić. Nie wiadomo jeszcze kiedy rozpoczną się zdjęcia. "To trudny temat. I bardzo skomplikowany film, wymagający czasu i przygotowań" - powiedział reżyser.