Tony Scott powraca jednak na fotel reżysera romantycznego dreszczowca
"Deja Vu", za którego produkcję odpowiedzialny jest
Jerry Bruckheimer. Wcześniejsza decyzja reżysera o rezygnacji z projektu podyktowana była logistycznymi problemami, które wyniknęły po tym jak Nowy Orlean - miejsce, gdzie miały powstać zdjęcia - został zniszczony przez huragan Katrina. Opóźnienie w realizacji zdjęć okazało się nie do pogodzenia ze wcześniejszymi zobowiązaniami reżysera.
Teraz jednak wiadomo już, że zdjęcia będą mogły być realizowane także w Nowym Orleanie. To będzie pierwszy po uderzeniu Katariny film kręcony w tym mieście.
Główną rolę gra
Denzel Washington. Fabuła projektu trzymana jest w ścisłej tajemnicy. Wiadomo jedynie, że bohaterem będzie agent FBI, zdolny przemieszczać się w czasie. Podczas jednej z podróży w przeszłość zakochuje się w kobiecie, która ma zostać zamordowana.
Autorami scenariusza do
"Deja vu" są
Terry Rossio i
Bill Marsilli.