Rosyjski reżyser
Andriej Zwiagincew i producent
Aleksander Rodnyanski (
"Elena") ponownie łączą siły. Efektem ich współpracy będzie film
"Leviathan".
Będzie to uwspółcześniona historia biblijnego Hioba, która ma "odzwierciedlać problemy społeczne trapiące dzisiejszą Rosję", a także być "tragiczną historią miłosną zwykłych ludzi".
Projekt ma mieć swoją premierę na festiwalu w Cannes. Na razie pojawił się na targach branżowych w Berlinie.