Jean-Claude Van Damme, zwany również "mięśniami z Brukseli" od czasu zrealizowanego w 1994 r.
"Strażnika czasu" nie odniósł żadnego poważniejszego sukcesu komercyjnego. Ponieważ w zeszłym roku artysta skończył już 40 lat postanowił zmienić nieco swój image i poważnie myśli o zastąpieniu
Pierce'a Brosnana w roli Jamesa Bonda. Agenci
Van Damme'a skontaktowali się już z przedstawicielami wytwórni MGM oraz rodziny Broccoli. Zapytani nie wydali jeszcze jednak oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Z przecieków wiadomo jednak, że szefowie MGM byli przerażeni myślą obsadzenia w roli najsłynniejszego agenta świata
Jeana-Claude'a Van Damme'a.