Viacom, jeden z hollywoodzkich gigantów, wchodzi do Indii. Firma chce mieć swój udział w jednym z największych rynków filmowych świata.
Koncern Viacom jest właścicielem wytwórni Paramount, która zaangażuje się teraz w koprodukcję filmów z bollywood. Tam właśnie produkuje się około 800 filmów rocznie. Dla porównania w Polsce w zeszłym roku wyprodukowano około 20.
- Chcemy tam produkować filmy, a nie je tylko dystrybuować - powiedział prezes Viacom. - Chcemy pracować z indyjskimi producentami na tym młodym rynku - dodał.
Co ciekawe, Paramount chce także silnie zaangażować się w rynek kina domowego. Dzisiaj niemal 80% przychodów z filmów pochodzi z biletów. Dla porównania, na zachodzie jest to tylko 40%.
Viacom i jego Paramount to nie jedyne wielkie koncerny rozrywkowe, które wchodzą na indyjski rynek. Powoli zadamawiają się tam także Sony i Disney.
To wielki rynek zbytu dla zachodnich produkcji. Niedawny
"Spider-Man 2" zarobił tam ponad 350 milionów rupii, czyli około ośmiu milionów dolarów. To drugi najlepiej sprzedany w tym kraju film anglojęzyczny. Pierwszy cały czas jest
"Titanic" z 11,5 miliona dolarów na koncie.