Warner Bros. traci kolejną maszynkę do robienia blockbusterów

Legendary Entertainment prawdopodobnie zakończy swoją współpracę z Warner Bros. Analitycy uważają, iż szanse na podpisanie przez obie strony nowej umowy kooperacyjnej są praktycznie zerowe. Szefowie Legendary Entertainment nie są bowiem zadowoleni z tego, jak traktuje ich Warner.

Jeśli strony nie zdołają się porozumieć do końca roku, dla Warnera będzie to olbrzymi cios. To we współpracy z Legendary powstały tak dochodowe serie jak "Batman" Nolana czy "Kac Vegas". To dzięki Legendary Warner przerwał pasmo tegorocznych wpadek finansowych z filmem "42". A jeszcze przed nami są premiery "Pacific Rim", "Człowieka ze stali", "The Seventh Son" i "Godzilli".

To już druga duża strata dla Warnera w ostatnim czasie. W ubiegłym roku wytwórnia zakończyła 25-letnią współpracę z Joelem Silverem, z którym zrealizowała m. in. serie "Zabójcza broń" i "Matrix". W tym przypadku było jednak łatwiej, ponieważ ostatnio Silver nie notował żadnych kasowych hitów.

Na razie nie wiadomo z kim Legendary Entertaiment mogłoby się związać. O względy walczyć będą jednak wszyscy wielcy Hollywoodu, w tym Universal, Sony i Fox.