Rachel Weisz i
Famke Janssen zagrają główne role w dreszczowcu, którego bohaterami będą członkowie Frakcji Czerwonej Armii, zachodnioniemieckiegp lewackiego ugrupowania terrorystyczno-anarchistycznego często nazywanego RAF - grupa Baader-Meinhof, od nazwisk przywódców organizacji.
Zdjęcia do film rozpoczną się wiosną przyszłego roku i będą realizowane w Berlinie. Scenariusz do obrazu powstał na podstawie książki niemieckiego pisarza Stefana Austa.
Nieoficjalnie mówi się, iż w obrazie zobaczymy również
Alana Rickmana, który miałby się wcielić w postać agenta rządowego usiłującego powstrzymać terrorystów.
Film wyreżyseruje Peter Webber.
Pierwsza akcją działającej od 1968 r. Frakcji Czerwonej Armii było podpalenie domu towarowego we Frankfurcie nad Menem. Po przeszkoleniu przez Palestyńczyków na Bliskim Wschodzie RAF prowadziła działania przeciwko strukturze kapitalistycznego społeczeństwa (banki, urzędy państwowe, prawicowe wydawnictwa) oraz amerykańskiej obecności wojskowej na terenie Niemiec. W 1972 aresztowano przywódców, co nie doprowadziło do zaprzestania działalności RAF. Ich proces i śmierć głodowa jednego z nich (H. Meinsa) odbiły się znacznym echem w światowej prasie.
Aktywny terror RAF prowadziła do 1977. Po zjednoczeniu Niemiec działała nadal. Ostatnim zamachem organizacji było zastrzelenie 1991 dyrektora berlińskiego Urzędu Powierniczego D. Rohweddera, który kierował prywatyzacją gospodarki byłej NRD. W 1990 ujawniono fakt wspierania działalności ugrupowania przez wschodnioniemiecką policję polityczną Stasi; w kwietniu 1998 uległa samorozwiązaniu. (cyt. za
wiem.onet.pl).