W piątek do sądu wpłynęło oskarżenie przeciwko jednej z hollywoodzkich agencji fotograficznych. Dwa lata temu dwóch jej pracowników dostarczyło
Heathowi Ledgerowi kokainę. Podczas gdy aktor zażywał narkotyki, paparazzi kręcili z ukrycia film.
Do zajścia doszło 29 stycznia 2006. Gwiazdor świętował zdobycie nagrody Gildii Amerykańskich Aktorów za rolę w
"Tajemnicy Brokeback Mountain" w hotelu Chateau Marmont w Los Angeles. Ponoć gdy
Ledger dowiedział o ukrytej kamerze, wymusił na fotografach zniszczenie taśmy.
Do tego jednak nie doszło, a nagranie zostało ujawnione wkrótce po śmierci aktora 22 stycznia 2008. Paparazzi zarobili na tym ponad milion dolarów.
Jak dotąd nie ujawniono tożsamości autora pozwu.