William Monahan (
"Tripoli",
"Jurassic Park 4") napisze scenariusz do filmu
"Mazar i Sharif" opowiadającego o amerykańskiej interwencji w Afganistanie, która nastąpiła po atakach terrorystycznych z 11 września 2001.
Głównym producentem jest Mace Neufeld, człowiek, dzieki któremu ujrzały swiatło dzienne ekranizacje thrillerów Toma Clancy'ego:
"Czas patriotów",
"Stan zagrożenia",
"Suma wszystkich strachów". Według niego powstający obraz ma być połączeniem nowoczesnego filmu wojennego typu
"Helikopter w ogniu" z klasykiem takim jak
"Lawrence z Arabii". Na razie poszukiwany jest scenarzysta projektu.
Mazar-i-Sharif, główna talibska twierdza, została zdobyta przez Amerykanów 9 listopada 2001 roku. Był to punkt zwrotny wojny, który doprowadził do upadku krwawych rządów islamskich fundamentalistów. Główny cel wojny nie został jednak osiągnięty - nie schwytano Osamy bin Ladena, posądzanego o przygotowanie zamachów z 11 września 2001 roku, który miał jakoby ukrywać się w talibańskiej siedzibie.