TVN zwiększył w ubiegłym roku przychody ze sprzedaży aż o 20 procent. W tym roku przychody urosną wolniej. W poniedziałek kurs akcji spółki stracił 3 procent.
Należąca do Grupy ITI telewizja zacznie w tym roku budowę całego kompleksu nowych studiów o powierzchni od 600 do 1 tys. m kw. Będą się one mieścić w odległości pół kilometra od warszawskiej siedziby TVN i powstaną w ciągu trzech lat. Wartość inwestycji wyniesie ok. 100 mln zł. Obecnie stacja - znana widzom m.in. z takich produkcji, jak
"Na Wspólnej",
"Magda M." czy
"Szymon Majewski Show" - musi często wynajmować studia od innych firm. Telewizja poinformowała również o podpisaniu kolejnego kontraktu o wartości 95 mln dol. na filmy i seriale z wytwórnią Warner Bros.
Inwestycje z tak dużym rozmachem to wynik zarówno finansowej, jak i rynkowej pozycji TVN. Prezes stacji Piotr Walter określa miniony rok jako "niezmiernie ważny i pełen sukcesów". - Byliśmy w stanie podnieść nasz udział w grupie docelowej w prime-time [w najlepszym czasie antenowym] do nowego rekordu na poziomie 32 proc. i w tym samym czasie osiągnęliśmy marżę EBITDA na poziomie 34 proc., znacznie wyższym niż przed rokiem. Cena naszych akcji wzrosła o 99 proc. - wylicza prezes.
Przychody spółki wzrosły w ubiegłym roku o 20 proc., do 860 mln zł, co - jak podkreślają menedżerowie spółki - wynika głównie z podwyżek cen reklam. Ruch ten nie zniechęcił jednak reklamodawców. Dom mediowy OMD Poland, obsługujący m.in. takie firmy jak Era czy Henkel, podpisał z TVN umowę, na mocy której zobowiązał się do umieszczenia w drugiej połowie zeszłego roku na antenie stacji reklam swoich klientów o łącznej wartości 39,3 mln zł. Stacja podkreśla, że umowę zawarto "na warunkach rynkowych".
Zeszłoroczny zysk netto TVN był wyższy o 7 proc. i wyniósł 209 mln zł. Natomiast w IV kwartale zysk spadł o 27 proc., do 68 mln zł, co nie zaskoczyło analityków.
- Wyniki kwartalne są zgodne z oczekiwaniami. Rynek może jednak negatywnie zareagować na cele finansowe na ten rok - powiedział Andrzej Knigawka, analityk w ING Securities, agencji Reuters. Spółka zakłada bowiem, że wzrost jej przychodów w tym roku będzie wolniejszy. TVN szacuje, że choć rynek reklamy telewizyjnej będzie rósł w podobnym tempie, czyli o 12 proc., to jego przychody wzrosną o 16-18 proc. Uszczupli je m.in. wpłata na rzecz Instytutu Sztuki Filmowej, któremu - zgodnie z uchwaloną przez Sejm ustawą o kinematografii - stacja odda w tym roku 1,5 proc. swoich rocznych przychodów z reklam. W jeszcze większym stopniu na wynik wpłynie program motywacyjny, w którym udział weźmie 85 pracowników firmy. Stacja szacuje jego łączny koszt na 74 mln zł, w tym 44 mln zł przypadnie na ten rok.
W tym roku TVN jest gotów zainwestować do 121 mln zł. Poza kompleksem studyjnym pieniądze zostaną przeznaczone m.in. na uruchomienie nowych kanałów tematycznych. Decyzji w sprawie uruchomienia kanału TVN Med skierowanego do lekarzy wciąż nie podjęto. Ponadto spółka zastanawia się nad kolejnym kanałem, który mógłby wystartować jeszcze w tym roku, ale nie ujawnia szczegółów.
Rynek zareagował spadkiem kursu spółki. Na zamknięciu notowań za papier TVN płacono 91,50 zł, czyli o 3,07 proc. mniej niż w piątek.