Reżyser
Yves Simoneau (
"44 minuty: Strzelanina w północnym Hollywood") przymierza się do realizacji biograficznego filmu, którego bohaterem będzie pochodzący z Kanady generał Romeo Dallaire - dowódca odpowiedzialny za przeprowadzoną przez ONZ wojskową internwencję podczas plemiennej wojny jaka miała miejsce w Randzie w 1994 roku.
Gdy 1994 roku w Rwandzie w ciągu trzech miesięcy w walkach między plemionami Tutsi i Hutu zginęło 800 tysięcy ludzi, generał Romeo Dallaire był dowódcą sił pokojowych ONZ. Widział jak państwa ONZ po kolei wycofują swoje wojska i pozwalają mieszkańcom wzajemnie się wyrzynać. Sam jednak postanowił pozostać i z okrojonymi oddziałami ratować kogo się da. Pomógł uratować kilka tysięcy ludzi, ale to co widział przypłacił załamaniem nerwowym, depresją, próbami samobójstwa i alkoholizmem. 10 lat zabrało mu dojście do siebie. (cyt. za "Gazeta Wyborcza").
Romeo Dallaire był już bohaterem dokumentalnego filmu zatytułowanego
"Uścisnąć rękę diabłu" w reżyserii Petera Raymonta, który można było obejrzeć podczas tegorocznego przeglądu Planete Doc Rewiev.