Zakończyła się właśnie pierwsza część zdjęć do
"J’ai toujours revé d’etre un gangster" (Zawsze marzyłem, żeby zostać gangsterem). Reżyseruje
Samuel Benchetrit. Na planie spotkali się aktorzy
Jean Rochefort,
Sergi López,
Anna Mouglalis,
Lou Doillon, belgijscy aktorzy
Bouli Lanners i
Serge Lariviere oraz piosenkarz
Alain Bashung.
"J'ai toujours revé d'etre un gangster" będzie czarno-białą kompilacją czterech gangsterskich historii. Reżyser i autor scenariusza, który nie kryje swojej fascynacji kinem
Martina Scorsese, zdradza, że tytuł filmu jest bezpośrednim nawiązaniem do słów jakie na początku
"Chłopców z ferajny" wypowiada Henry Hill (
Ray Liotta) - "zawsze marzyłem o tym, żeby być gangsterem".
Rok 2005 był dla
Samuela Benchetrita bardzo pracowity. Autor
"Janis et John" z powodzeniem wystawił swoją sztukę teatralną
"Moins deux", w której w głównych rolach wystąpili
Jean-Louis Trintignant i
Roger Dumas, jesienią wydał zbiór opowiadań z akcentami biograficznymi
"Chroniques de l'asphalte" i spróbował swoich sił jako aktor w filmie
"Kulisy sławy".
W sierpniu ekipa spotka się raz jeszcze, by w Paryżu nakręcić ostatnie sceny.