Matthew Perry vs. Keanu Reeves? Gwiazdor "Przyjaciół" przeprasza
Deadline / / 27-10-2022 11:46
Autobiografia Matthew Perry'ego jeszcze nie zdążyła się ukazać, a gwiazdor serialu "Przyjaciele" już przeprasza za to, co w niej napisał. Aktor opublikował oświadczenie, w którym tłumaczy się ze swoich niefortunnych komentarzy o Keanu Reevesie. Co napisał o Reevesie Perry?
Jak to jest, że tacy oryginalni myśliciele jak River Phoenix i Heath Ledger umierają, ale Keanu Reeves jest wciąż wśród nas?, napisał Matthew Perry w swojej autobiografii "Friends, Lovers and the Big Terrible Thing", która ukaże się 1 listopada. W opublikowanym w "New York Post" fragmencie książki aktor kilkakrotnie powtarza podobną refleksję o Reevesie, jednym z najbliższych przyjaciół Phoeniksa. Perry również przyjaźnił się z aktorem, który zmarł w 1993 roku po przedawkowaniu narkotyków.
W innym fragmencie książki Perry wspomina śmierć kolejnego kolegi po fachu, komika Chrisa Farleya. Wybiłem dziurę w ścianie garderoby Jennifer Aniston, kiedy się dowiedziałem, napisał. A Keanu Reeves wciąż jest z nami.
Aktor zdążył już jednak przeprosić za swoje słowa. W rzeczywistości jestem wielkim fanem Keanu. Wybrałem przypadkowe nazwisko, to mój błąd. Przepraszam. Powinienem był użyć swoje nazwisko, czytamy w oficjalnym oświadczeniu Perry'ego.
Linia obrony Perry'ego jest o tyle zaskakująco, że nazwisko Reevesa pada w tekście kilkakrotnie jako przykład aktora, który "wciąż jest wśród nas" w przeciwieństwie do takich osobowości jak River Phoenix czy Heath Ledger.
Nie tylko fragmenty dotyczące Reevesa zwróciły uwagę mediów na autobiografię Perry'ego. W zeszłym tygodniu pisaliśmy o rewelacjach aktora dotyczących jego zdrowia. Gwiazdor "Przyjaciół" pisze w książce o swojej walce z uzależnieniem i ujawnia m.in., że cztery lata temu był w tak złym stanie, że lekarze dawali mu 2% szans na przeżycie.
Tymczasem już w marcu Keanu Reeves wróci na ekrany w filmie akcji "John Wick: Chapter 4Zobaczcie zapowiadający go teaser:
Co napisał Matthew Perry o Keanu Reevesie?
Jak to jest, że tacy oryginalni myśliciele jak River Phoenix i Heath Ledger umierają, ale Keanu Reeves jest wciąż wśród nas?, napisał Matthew Perry w swojej autobiografii "Friends, Lovers and the Big Terrible Thing", która ukaże się 1 listopada. W opublikowanym w "New York Post" fragmencie książki aktor kilkakrotnie powtarza podobną refleksję o Reevesie, jednym z najbliższych przyjaciół Phoeniksa. Perry również przyjaźnił się z aktorem, który zmarł w 1993 roku po przedawkowaniu narkotyków.
River Phoenix i Keanu Reeves w filmie "Moje własne Idaho" (1991, reż. Gus Van Sant)
W innym fragmencie książki Perry wspomina śmierć kolejnego kolegi po fachu, komika Chrisa Farleya. Wybiłem dziurę w ścianie garderoby Jennifer Aniston, kiedy się dowiedziałem, napisał. A Keanu Reeves wciąż jest z nami.
Aktor zdążył już jednak przeprosić za swoje słowa. W rzeczywistości jestem wielkim fanem Keanu. Wybrałem przypadkowe nazwisko, to mój błąd. Przepraszam. Powinienem był użyć swoje nazwisko, czytamy w oficjalnym oświadczeniu Perry'ego.
Linia obrony Perry'ego jest o tyle zaskakująco, że nazwisko Reevesa pada w tekście kilkakrotnie jako przykład aktora, który "wciąż jest wśród nas" w przeciwieństwie do takich osobowości jak River Phoenix czy Heath Ledger.
Matthew Perry o swoim uzależnieniu
Nie tylko fragmenty dotyczące Reevesa zwróciły uwagę mediów na autobiografię Perry'ego. W zeszłym tygodniu pisaliśmy o rewelacjach aktora dotyczących jego zdrowia. Gwiazdor "Przyjaciół" pisze w książce o swojej walce z uzależnieniem i ujawnia m.in., że cztery lata temu był w tak złym stanie, że lekarze dawali mu 2% szans na przeżycie.
"John Wick: Chapter 4": zobaczcie teaser
Tymczasem już w marcu Keanu Reeves wróci na ekrany w filmie akcji "John Wick: Chapter 4Zobaczcie zapowiadający go teaser:
Udostępnij: